Przyjaciółki
10.05.2013
|
Gabrysia ma w przedszkolu dnie ulubione koleżanki. Zwłaszcza jedną z nich uwielbia - Marysię. I tak za swą ukochaną przyjaciółką Gabrysia zmieniła uczesanie i ubiór (a przynajmniej jego część ;) ). O ile wcześniej miała różne koncepcje na fryzurę, teraz obowiązują dwa warkoczyki dzień w dzień, bo Marysia codziennie tak jest uczesana. A w sklepie Gabrysia uparła się na zakup różowej czapki z daszkiem. Oczywiście dlatego, że Marysia też ma taką.
Nie wiem czy Marysia swoich rodziców prosi o jakieś elementy ubioru "bo Gabrysia ma", ale jej mama opowiedziała mi historię z rana.
Marysię ciężko obudzić, marudzi że nie chce wstawać do przedszkola. Mama postanowiła ją pocieszyć: "Marysiu, dziś już jest piątek. Jutro będzie sobota, dzień wolny, więc sobie odeśpisz".
Marysia: "Jutro sobota?! Nieee.... Jutro Gabrysia wyjeżdża! Na urlop! Na cały tydzień! Łeeee.."
I tyle było z pocieszania....
Ania
Nawigacja:
../ powrót do menu głównego
© Tomek Żółtak 2008-2010 |