Ta strona wykorzystuje pliki "cookies" (ciasteczek) do tworzenia statystyk odwiedzin. Strona nie zbiera informacji identyfikujących użytkowników.
Bieg Niepodległości 11.11.2008

Reprezentant klubu judo AZS UW wzięła dziś udział w XX Biegu Niepodległości. Pogoda była ładna, ale wiatr był podobno przeciwny i czasy w biegu tak ogólnie, to podobno nienajlepsze (tak przynajmniej twierdzi Tomek Dziemidek, a się zna, bo jakaś jego znajoma była 6.). Mi osobiście biegło się przyjemnie, ale czas jest taki sobie. 51:03 netto to niby nienajgorzej, biorąc pod uwagę moją ogólną podtatusiałość (+5 kg wagi) i fakt, że od ponad tygodnia nie byłem na treningu, ale z drugiej strony, to 3 minuty gorzej niż rok temu. Trochę zabrakło mi siły na końcówkę. Ostatecznie na mecie byłem 1870 (48,8% stawki).

Biorąc pod uwagę "czołowych zawodników" naszej reprezentacji, tylko Dziemid poprawił swój zeszłoroczny czas (45:20 względem 47:05; 991. mecie). Majonez i w tym roku był z nas najszybszy, ale pobiegł o ponad 2 minuty wolniej niż rok temu (44:46 wobec 41:16; 857. na mecie). Brat znów trzeci z nas, ale forma też słabsza niż przed rokiem (48:15 wobec 47:16; 1433. na mecie). Kacper pobiegł na 1:09:24 (3608. na mecie), reszta mieści się gdzieś pomiędzy nim a mną. W tym roku sklasyfikowano ponad 3800 zawodników, dla porównania w zeszłym około 2400, no i trzeba powiedzieć, że poziom był chyba ogólnie wyższy niż rok temu.

Bolą mnie troczki przyśrodkowe, czy jakieś tam inne, nie znam się dokładnie, w kolanach, ale jutro powinno mi przejść. Brat i Albert poobcierali sobie pachwiny. Nasze poświęcenie dla sportu nie ma granic.

Po południu pojechaliśmy jeszcze na Gocław. Udało nam się jeszcze złapać Kazika i złożyć mu życzenia urodzinowe, a potem Gabrysia była zabawiana przez Babcię, Prababcię i Wujków. Niestety serwis fotograficzny był zmęczony po biegu i nawalił, więc zdjęć nie ma.

Tomek

Nawigacja:

../ powrót do menu głównego
Poprawny CSS! Valid XHTML 1.1 Strict powered by PHP
© Tomek Żółtak 2008-2010
mój mail