Ta strona wykorzystuje pliki "cookies" (ciasteczek) do tworzenia statystyk odwiedzin. Strona nie zbiera informacji identyfikujących użytkowników.
ferrata na Tofana di Mezzo 18.07.2023

Mateusz był już tam co prawda dwa dni wcześniej, ale w ramach poświęcania czasu dla brata poszedł ze mną na, jak mówią, najpiękniejszą ferratę Dolomitów. Ferrata istotnie jest ładna, długa, a przy tym dobrze urozmaicona, ale starałem się trzymać możliwie dobre tempo, więc zbyt wiele czasu na podziwianie widoków nie miałem. Zwłaszcza że w wyższych partiach zaczęły nas otaczać chmury (niemniej generalnie pogoda była bardzo dobra).

Do schroniska Angelo Dibona na 2040 m n.p.m. dojeżdża się samochodem. Wystartowaliśmy o 7:50 i po 20 minutach miejscami ostrego podejścia byliśmy ponad 200 m wyżej, pod Rifugio Pomedes (2272, do którego, nawiasem mówiąc, można zajechać krzesełkami od parkingu po stronie Cortiny). Tam się wszpeiliśmy i kontynuowaliśmy podejście do startu ferraty, gdzie doszliśmy przed 8:40.

Ferrata Giuseppe Oliieri na Punta Anna była miejscami ładnie eksponowana, ale generalnie łatwa. Około 9:35 osiągnęliśmy okolice szczytu Punta Anna (2731, szlak sam szczyt nieco omija), po drodze wymijając kilka innych zespołów. Kontynuowaliśmy w zejściu i prostych trawersach, a potem krótką drabinką i łatwym grzbietem w kierunku Torre Aglio, zaczynając drugą część drogi, czyli ferratę Giani Aglio.

Wyjście na Torre Aglio (2980) jest krótką odboczką od zasadniczego szlaku, teoretycznie wycenioną na D, ale wymaga bardziej umiejętności czytania skały, niż techniki czy siły. Na szczycie zameldowaliśmy się chwilę przed 11:00. Dalej był ciekawy, mocno eksponowany i nieco wyważający trawers Torre Aglio (wycena C/D, ale trudność głównie psychiczna). Dalej dosyć przyjemne przeplatanie się trawersów i robienia wysokości, najpierw w ścianie (płyta), a potem po grani.

O 11:50 dotarliśmy do okna skalnego (~3000). Za nim już generalnie prosto: zespół dwóch długich drabin (i nieco płyty na wyjściu z nich), prosta, ale eksponowana grań (nieco badziania się góra-dół) z trudniejszym, ale krótkim momentem na końcu i kolejna drabina. Końcówka to już graniowanie na czystą wytrzymałość na sam szczyt (3244). gdzie zameldowaliśmy się o 12:40.

Podejście ~1300 m (efektywnie, plus 4 km w poziomie) zajęło mi 4:50 h (Mateusz dwa dni wcześniej zrobił to poniżej 4 h). Jest to czas tylko nieco gorszy od Sary i Josha, porównywalny z Alim, a nieco lepszy od Any i Kristin, z tym że ostatnia trójka nie robiła Torre Aglio (za to ja, przyznam, trochę się sportowo spieszyłem). Topo mówi 6:30 (o kwadrans szybciej zrobili trasę Alessio i Fulvio), a na szczycie spotkaliśmy też krakusów, którym zajęło to ponad 7 h :)

Jak to w Dolomitach bywa, wchodzi się miło, za to zejście jest dosyć uciążliwe. Żeby trochę sobie ułatwić, pierwsze 700 m w dół (do Capanna Ra Valles, 2460) zjechaliśmy sobie kolejką (na dole ~13:20). Dalej czekało na ~150 m podejścia do startu ferraty Gianni Aglio (Mateusz już wiedział, gdzie się kierować, żeby nie zbłądzić, zajęło nam to ~20 minut), ~630 m w dół tęże prostą ferratą (miejscami trochę chodzenia w gruzie, pośrodku długi fragment schodzenia serpentynkami po łące) do Rifugio Pomedes (osiągnęliśmy o 14:45) i kolejne 200 m, w dużej części nieprzyjemnym dla moich nóg piargiem, do Rifugio Angelo Dibona (15:14 - dłużej schodziłem, niż wchodziłem). Zejście zajęło mi wyraźnie dłużej, niż 2 h z topo, bo około 2:30 h.

Ogółem ~1400 m w górę, 700 m w dół (odliczając kolejkę) oraz ~7,2 km w poziomie w 7:25 h (wobec 8:30 h wg topo).

Nawigacja:

../ powrót do menu głównego
IMG_20230718_075004155_HDR.jpg
przed wejściem w piarg, którym prowadzi podejście z Angelo Dibona do Pomedes
IMG_20230718_081226294.jpg
szpejenie się pod Rifugio Pomedes (2272 m n.p.m.)
IMG_20230718_081232114_HDR.jpg
Punta Anna z grzbietem, po którym idzie ferrata
P1090471.JPG
tajemnicza infrastruktura (występuje też pod Marmoladą), chyba ma coś wspólnego z narciarstwem
IMG_20230718_093546731_HDR.jpg
w chmurach chyba Tofana di Mezo
IMG_20230718_095027540_HDR.jpg
trochę tuptania za Punta Anna
IMG_20230718_102245160_HDR.jpg
podejście granią w kierunku Torre Aglio
IMG_20230718_105813314_HDR.jpg
na szczycie Torre Aglio (2980)
IMG_20230718_111208701_HDR.jpg
początek/koniec odboczki na Torre Aglio
IMG_20230718_125629595_HDR.jpg
na szczycie Tofana di Mezzo (3244 m n.p.m.)
IMG_20230718_131857102.jpg
krajobraz narciarski z kolejki Ra Valles-Tofana
IMG_20230718_132752705.jpg
w podejściu od Capanna Ra Valles do ferraty (dla nas zejściowej) Gianni Aglio
IMG_20230718_134047753.jpg
Tofana di Mezzo zterenów narciarskich powyżej Capanna Ra Valles
IMG_20230718_140540234_HDR.jpg
Cortina i zapewne masyw Punte Tre Sorapiss (3205 m n.p.m.)
P1090474.JPG
Rifugio Duca D`Aosta
IMG_20230718_144846332.jpg
formacje skalne tuż za Rifugio Pomedes
P1090476.JPG
piarg, na zejściu do Rifugio Pomedes, który po 7 h akcji był naprawdę nieprzyjemny do zejścia

Nawigacja:

../ powrót do menu głównego
Poprawny CSS! Valid XHTML 1.1 Strict powered by PHP
© Tomek Żółtak 2008-2010
mój mail