odrobina plażowania
11.08.2023
W piątek późnym popołudniem (po rowerach był jeszcze obiad) znaleźliśmy jeszcze czas, żeby w końcu trochę poplażować. Temperatura powietrza było już o tej porze bliższa temperaturze wody, więc nawet przyjemnie mi się kąpało. Piasek był za zimny, żeby kogoś w nim zakopać, za to stworzyliśmy swojego żółwia (alternatywa wobec zamków z piasku - moda podpatrzona na spacerze pierwszego dnia). |
Nawigacja:
../ powrót do menu głównegoNawigacja:
../ powrót do menu głównego
© Tomek Żółtak 2008-2010 |