Trochę kiepskiej jakości zdjęć zrobionych w czasie spacerów po Salamance, gdzie byliśmy z Arturem i Markiem na konferencji. Bardzo ładne miasto, tylko wcale nie tak łatwo się tam dostać z Madrytu. Mają tu 4. co do wieku uniwersytet w świecie zachodnim, postawiony naprawdę na bogato, kompleks katedralny złożony z dwóch kościołów (stary mieli rozebrać, jak zbudują nowy, zresztą wznoszony tuż obok, ale budowali tak długo, że zmienili zdanie) i w ogóle sporo spektakularnej architektury. Zresztą historia miasta sięga czasów rzymskich, z zachowanym z tego czasu kamiennym mostem i jeszcze wcześniejszym posągiem byka.

Z ciekawostek, są tu dwa uniwersytety, z czego nowy nazywa się Katolicki, a założył go Franco w 1940 r., bo jakoś nie bardzo mu wypadała rozpirzyć kadry starego uniwersytetu, które były jednak jego zdaniem dalece za bardzo lewicujące.