w Schladming - sobota bez nart
22.01.2022
W nocy z piątku na sobotę porządnie napadało śniegu i od rana nie całkiem chciało przestać, więc uznaliśmy, że stoki nie nadają się do jeżdżenia (Austriacy nie ratrakują stoków, jeśli cały czas pada). Zresztą od rana samo wyjechanie z Birnbergu do Schladming byłoby bardzo emocjonujące wobec nieodśnieżonych dróg (to zmieniło się koło 10:00). Żeby nie siedzieć bezczynnie wyciągnąłem Mateusza na Sattelberg (1252 m n.p.m.), czyli najbliższą górę. Trasa nie była w zasadzie długa: 10 km i 740 m w pionie, ale miejscami świeżego (na szczęście dosyć puszystego) śniegu było pod kolana i można się było zmęczyć (zajęło nam to nieco ponad 4h). |
Nawigacja:
../ powrót do menu głównego
na szczycie jest też gra edukacyjna dla dzieci (a na szlaku na szczyt różne zagadki, niestety tylko po niemiecku)
|
Nawigacja:
../ powrót do menu głównego
© Tomek Żółtak 2008-2010 |