Jaskinia Gombasecka i Wąwóz Strateński
06.05.2023
Ponieważ w sobotę pogoda była mocno niepewna, a wszyscy już dobrze zmęczeni, więc wybraliśmy się w Słowacki Kras (czyli prawie na Węgry) obejrzeć jedną z tamtejszych jaskini, znajdujących się na liście UNESCO, a wracając przeszliśmy Wąwóz Strateński, czyli jedną z kilku atrakcji po południowej stronie Słowackiego Raju (oprócz Dobszańskiej Jaskini Lodowej i Hawraniej Skały - zresztą wszystko to jest prawie w jednym miejscu, tylko Dobszańska jest zamknięta do połowy maja, a na Hawranią Skałę już nie mieliśmy czasu ani ochoty wchodzić). Z samej jaskini zdjęć brak, ale wyglądała bardzo ładnie, ze swoją „kędzierzawą” szatą naciekową (to nie tak, że stalaktyty i stalagmity się zakręcając w kędziorki, tylko tworzą się takie długie, a cienkie). Wąwóz Strateński to z kolei 1,1 km w te i tyle samo z powrotem po płaskim, wzdłuż malowniczego przełomu Hnileca. |
Nawigacja:
../ powrót do menu głównegoNawigacja:
../ powrót do menu głównego
© Tomek Żółtak 2008-2010 |