Impreza u Krzysia B.
07.01.2012
Krzysiek zaprosił nas na imprezę, na której obowiązywały stroje karnawałowe. Ku naszemu oburzeniu, sam gospodarz nawalił i był bez przebrania. Tłumaczył się brakiem czasu na odwiedzenie wypożyczalni oraz brakiem zdolności pozwalających skombinować coś z tego co ma się w domu (jak np. jajeczna szpada Tomka i jego peleryna z czarnej spódnicy). Poza tym nawalili też inni goście, bo... nie przyszli. Tzn. byliśmy my oraz Maja (którą właśnie na tej imprezie poznaliśmy). Ale i tak było sympatycznie :) |
Nawigacja:
../ powrót do menu głównegoNawigacja:
../ powrót do menu głównego
© Tomek Żółtak 2008-2010 |